Aktualności

Grupa PZU analizuje możliwości akwizycyjne w takich obszarach, jak zdrowie i zarządzanie aktywami. Ubezpieczyciel chce zachować bufor kapitałowy, który pozwoli na sfinansowanie tych transakcji przy jednoczesnym dynamicznym rozwoju organicznym oraz zachowaniu zdolności do wypłaty w kolejnym roku wyższej dywidendy niż w poprzednim.

- Grupa cały czas analizuje możliwości akwizycyjne, które byłyby zgodne z jej strategią. Na razie nie mamy żadnej pojedynczej transakcji, którą moglibyśmy zakomunikować, ale w tych obszarach strategicznych, jak zarządzanie aktywami, zdrowie cały czas patrzymy na możliwości i one są na tyle poważne, że jeśli miałyby się zmaterializować w tym roku – przy progu 200%, który chcemy utrzymać – wówczas potrzebny nam będzie bufor bezpieczeństwa i to jest to 5%, który zatrzymaliśmy, by sfinansować te transakcje – powiedział 16 maja prezes PZU SA Paweł Surówka podczas konferencji prasowej.

- Te 5% odnosimy do naszej polityki dywidendowej, w której zapisaliśmy, że wobec braku projektów M&A dywidenda będzie wynosić 80% naszego wyniku. W tym momencie to, co proponujemy to niespełna 75% dywidendy – ona odnosi się do wyniku podmiotu dominującego – wyjaśnił prezes. Dodał, że dzięki temu PZU będzie miał dość kapitału, by sfinansować wzrost w działalności biznesowej i innowacjach oraz zaproponować inwestorom wyższą dywidendę na akcję, licząc rok do roku.

- Po skali zatrzymanego wyniku widać, że to nie są gigantyczne transakcje. Ale gdyby wszystko się zmaterializowało, [...] to wówczas ten bufor kapitałowy jest wskazany – powiedział Paweł Surówka.
Podkreślił jednocześnie, że PZU pamięta o zobowiązaniu wobec inwestorów dotyczącym zwiększania kwoty dywidendy na akcję rok do roku. – Staramy się, by kwota na dywidendę w kolejnym roku była wyższa niż w roku poprzednim. W tym roku dotrzymaliśmy słowa – dywidenda wzrosła z 2,4 zł do 2,5 zł i chcemy to zachować w kolejnych latach – zaznaczył prezes.

Paweł Surówka zadeklarował, że w zakresie zarządzania aktywami grupa stawia na rozwój organiczny, ale też przejęcia. – Nasz plan jest taki, by rosnąć poprzez działania M&A, ale i organicznie. Mniej więcej w połowie tego roku będziemy gotowi, by ogłosić zupełnie nowe otwarcie w tym segmencie. Chcemy dać odpowiedź na inwestycje pasywne i liczymy, że to się przełoży na wyższą sprzedaż. Patrzymy też na wszelkie możliwości, które daje rynek jeśli chodzi o konsolidację – także poza Polską – podkreślił. Wskazał, że wyniki sprzedażowe TFI są poniżej oczekiwań grupy, ale co jakiś czas spółka pozyskuje nowych zarządzających, przygotowuje także nowości ofertowe. Prezes dodał, że liczy na to, iż analizy dotyczące współpracy lub połączenia Pekao SA z Alior Bankiem będą znane do końca drugiego kwartału (o czym zapewnił go prezes pierwszego z banków, Michał Krupiński), co „zakończy etap oczekiwania i spekulowania ze strony inwestorów”. Paweł Surówka zapowiedział także, iż w kolejnych miesiącach PZU oceni, czy zawiązane w I kw. rezerwy na poczet roszczeń o zadośćuczynienia za ból bliskich osób poszkodowanych w wypadku (148 mln zł) są wystarczające.

Z kolei prezes PZU Życie Roman Pałac poinformował, że PZU planuje kolejne działania konsolidacyjne w segmencie zdrowotnym.

- Przekroczyliśmy 60 placówek własnych. W ten biznes mocno inwestujemy. Zakładamy, że na aktywną akwizycję M&A będziemy nadal stawiać w rozwoju tego kawałka biznesu – powiedział Roman Pałac. – Czeka nas niejedna akwizycja w tym roku. W pierwszym kwartale zakończyliśmy zakup kolejnej placówki w Częstochowie, będziemy nadal budowali fizyczną obecność w kolejnych miastach – dodał.

W dniu ogłoszenia wyników (16 maja) PZU SA był liderem obrotów na Giełdzie Papierów Wartościowych  (99,3 mln zł). Jednak kurs jego akcji na zamknięciu (39,04 zł) był o 0,5% niższy niż na otwarciu (39,69 zł).

Szczegółowe informacje na temat wyników Grupy PZU w I kwartale 2018 roku:
http://www.gu.com.pl/...
AM, news@gu.com.pl
(źródło: Informacja dnia ISBNewsletter, gu.com.pl, GPW)